Uwielbiam gotowanego kalafiora z dodatkiem kukurydzy , podanego do mięs a najbardziej do soczystych , dobrze wyrobionych kotletów mielonych.
Na letni obiad postanowiłam połączyć moje ulubione składniki w jedną całość i podać z młodymi ziemniakami w koprze.
Wyszło przepysznie…
Delikatny gotowany kalafior , mieszanka kukurydzy z groszkiem Bonduelle a wszystko zamknięte w skorupce z dobrze doprawionej i wyrobionej wołowiny…
Wszyscy zajadali się ze smakiem a pozostałe kotlety pokroiłam w plastry i podałam na kolację z mixem sałat 
Składniki:
1 mały kalafior ( ok 300g.)
sól
1 mała puszka kukurydzy z groszkiem Bonduelle 140g po odsączeniu ( porcja na raz)
Mięsna skorupka:
500 g. mielonej wołowiny
1 jajko
4 łyżki posiekanej natki pietruszki
2 łyżki ziół ojca Mateusza
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka świeżo mielonego pieprzu kolorowego
ew. 2-3 łyżki bułki tartej
Przygotowanie:
Kalafior gotujemy al dente w osolonym wrzątku , odcedzamy , pozostawiamy do wyschnięcia.
Mięsna skorupka: Do mięsa wbijamy jajko , dodajemy natkę pietruszki , przyprawy oraz. ew. bułkę tartą jeśli masa była by zbyt rządka.
Wyrabiamy dłońmi puszystą masę mięsną.
W dłońmi rozpłaszczamy małą część mięsa , kładziemy ok 2 łyżki odsączonej kukurydzy z groszkiem oraz różyczkę kalafiora.
Zlepiamy brzeg mięsa zamykając szczelnie.
Smażymy rumiane kotlety na mocno rozgrzanym , głębokim tłuszczu.
Odsączamy na ręczniku papierowym.
Jadłam takie już kilka razy w życiu i wspominam je bardzo dobrze. Pora odświeżyć kubki smakowe
Ja pierwszy raz takie smażyłam i także bardzo nam smakowały

Smacznego